Jeśli często jesteś poza domem i lubisz majsterkowanie, na pewno zauważyłeś, że czasem chciałbyś mieć pod ręką nóż, śrubokręt lub małą piłę. Oczywiście, nikt przy zdrowych zmysłach nie wozi ze sobą tych wszystkich narzędzi, chyba że posiada multitool.
Multitool przypomina budową bardzo rozbudowany scyzoryk i posiada:
- małe nożyczki
- ostrze
- śrubokręty
- miarkę
- szpikulec
- kombinerki
i wiele innych dodatków. Jest niewielki i jeśli wsadzimy go do pokrowca, będziemy go mogli nosić każdego dnia.
Na co zwrócić uwagę, kupując dobry multitool?
Na rynku jest tak duży wybór narzędzi tego typu, że trudno się zdecydować, który z nich będzie najlepszy. Niektóre z nich najlepiej sprawdzają się na rybach, inne, przy naprawie samochodu lub drobnych remontach w domu. Oto kilka rzeczy, na które należy zwrócić uwagę przed zakupem:
- Gwarancja – dwie największe firmy produkujące dobre multitoole, czyli Leatherman i Victorinox, dają bardzo długą gwarancję na uszkodzenia z winy producenta (od 15 lat do dożywotniej gwarancji). Dzięki temu masz pewność, że urządzenie nie zawiedzie Cię w krytycznej sytuacji. Urządzenia no-name zwykle nie mają żadnej gwarancji.
- Cena – jeśli zastanawiasz się nad zakupem multitoola w cenie 100 zł, lepiej, niech będzie to mini narzędzie. Ceny dobrych multitooli zaczynają się od 400 – 500 złotych i wydając taką kwotę masz pewność, że urządzenie nie zardzewieje lub nie wygnie się, jak aluminiowa łyżeczka. Wysoką cenę płacimy za stal dobrej jakości oraz dokładne wykonanie.
- Funkcjonalność – standardowe wyposażenie większości urządzeń jest takie same, jednak jest sporo multitooli, z dodatkowymi opcjami. Możesz kupić na przykład multitool przeznaczony dla osób zajmujących się serwisowaniem elektroniki, lub dla elektryków, z dodaną izolacją. Większość multitooli budową przypomina kombinerki, jednak można znaleźć także urządzenia w kształcie klucza „żabki”, które ułatwiają odkręcanie śrub. Możesz też kupić multitool w formie zwykłego scyzoryka – nie będzie on aż tak funkcjonalny, jak prawdziwy, ale w większości sytuacji sprawdzi się bardzo dobrze.
Każdy z nas ma inne preferencje odnośnie do wyboru multitoola – dla niektórych osób lepszym wyborem będzie małe narzędzie, które będzie można zabrać wszędzie ze sobą, inni wybierają pełnowymiarowe multitoole.
Czy warto kupić multitool?
Jeśli masz w domu wielką skrzynię ze śrubokrętami, kombinerkami i innymi kluczami, może wydawać Ci się, że nie potrzebujesz multitoola. Rzeczywistość pokazuje jednak coś innego – większości napraw w domu można dokonać, korzystając z narzędzi wbudowanych w to niewielkie urządzenie. Jeśli chcesz przykręcić śrubę w szafce, nie musisz iść po całą skrzynię narzędzi – wystarczy, że sięgniesz po multitoola. Sprawdza się w setkach innych sytuacji, dlatego wielu fachowców zajmujących się naprawami, nosi multitool zawsze za paskiem.
Dzięki niemu wiele napraw można wykonać znacznie szybciej niż wtedy, gdybyś zaczął szukać odpowiedniego narzędzia w skrzynce.
Na które opcje zwrócić szczególną uwagę?
Nawet najlepiej wyglądający multitool może być nieprzydatny, jeśli nie będzie wyposażony w odpowiednie opcje.
Najczęściej wykorzystuje się duże ostrze – powinno być wykonane z dobrej stali nierdzewnej i posiadać blokadę w formie na przykład zabezpieczenia liner-lock. Dzięki temu nie będziesz się obawiał skaleczeń podczas pracy.
Kombinerki (szczypce), powinny mieć precyzyjne zakończenie, które umożliwi podnoszenie nawet małych rzeczy.
Wszystkie narzędzia powinny być łatwo dostępne – jeśli dobranie się do jednego z nich zajmuje dużo czasu, możesz mieć pewność, że nie będziesz z niego chętnie korzystał.
Minusem niektórych dobrych multitooli jest paradoksalnie nadmiar narzędzi – wielu z nich, jak na przykład słynnego haczyka z produktów firmy Victorinox, praktycznie nigdy nie ma okazji wypróbować. To minus dlatego, że duże multitoole są dość ciężkie i każde kolejne narzędzie, dokłada do nich zbędne obciążenie. Nie mniej ważnym czynnikiem jest przemyślana budowa urządzenia – niektóre z nich mają źle zaplanowany układ najważniejszych narzędzi, co objawia się na przykład tym, że śrubokręt w dobrym multitoolu jest bardzo krótki i trudno znaleźć śrubę, którą można nim odkręcić. Nie ma idealnych urządzeń, dlatego zawsze powinieneś dokładnie określić, na jakich urządzeniach szczególnie Ci zależy.
Kupując multitool, warto od razu pomyśleć o odpowiednim pokrowcu, w którym będziemy go mogli schować i nosić zawsze przy sobie.
Uwaga na podróbki multitooli
Na rynku jest mnóstwo multitooli, które kosztują ułamek ceny prawdziwych narzędzi i często mają jeszcze więcej narzędzi. Nie powinno Cię to zmylić, ponieważ niska cena idzie prawie zawsze z problemami z użytkowaniem. Tani sprzęt jest produkowany z najgorszej stali, która wygina się w dłoniach, dlatego możesz mieć pewność, że po pierwszym użyciu, taki multitool wyląduje na śmietniku.
Ranking TOP 20
Najlepsze produkty: Multitool
1. Element Narzędzie multitool 14 elementów Spokey CARBON SX
Gdzie kupić:
2. Multitool Nextool NE20045 15w1 + zestaw bitów (niebieski)
Multitool Sailor pro + zestaw bitów Nextool NE20045
Multitool od Nextool NE20045 zawiera aż 15 praktycznych przyrząd
Gdzie kupić:
3. Ganzo Ganzo Multi-Tool G204
Opinie:
Najtańsze produkty: Multitool
1. Element Narzędzie multitool 14 elementów Spokey CARBON SX
Gdzie kupić:
2. Nite Ize - Brelok Microtool DoohicKey - KMTRT-11-R3
DoohicKey to poręczny klucz grzechotka, którą można przymocować do kluczy, pasów narzędziowych i nie tylko dzięki dołączonemu karabińczykowi. Kompaktowa konstrukcja grzechotki pozwala na łatwą pracę w małych lub niedostępnych przestrzeniach.
Zintegrowany z narzędziem, gumowy uchwyt na końcówki można odkręcić, aby uzyskać dostęp do końcówek lub zmienić końcówki w razie potrzeby. Uchwyt na bity jest wyposażony w dwa śrubokręty płaskie (3,5 i 5,5 mm) i dwa krzyżakowe (nr 1 i nr 2).
Oprócz 4 k...
Nie ma lepszego od Leatherman wave…to najbardziej funkcjonalne i przydatne narzędzie które wymyślono. Nie rozstaje się z nim nigdy a przydaje mi się codziennie w niezliczonych sytuacjach w pracy i w domu.
Leatherman Sidekick (831439): PROFESJONALNA RZECZ
Leatherman Sidekick (831439): Stosunkowo lekki i poręczny. Solidnie wykonany. Piłę jednak trzeba przełożyć na spód, aby po obróceniu wokół osi wzdłużnej otwierać ją prawą ręką. Cena trochę wysoka (aż szkoda zgubić takie cacko) – konkurencja goni…, ale gwarancja rekompensuje.
Moim pierwszym multi tulem był Rebar, zgubiłem w dziczy, drugi był Rebar tak się chwaliłem, że mogę wszystko i nie zawodzi., ukradli mi .zamażył mi się zajefajny wave poszedłem kupiłem . Czuję się zawiedziony, dodatków multum funkcji na maxa. Stawiałem ściankę gips karton. Wave to shit próbowałem kombinerkami ukrecić kawałek ceownika grubość 0,6 mm a ten szajs się rozwalił, na cienkiej blaszce. Albo jest to narzędzie dla mężczyzn , albo dla dzieci . To tylko 0,6mm blaszka,boję się pomyśleć gdybym był sam gdzieś w głuszy.niestety nie zawierzę wiem,że nie mogę polegać na tym sprzęcie.jak dla mnie to drogi i bezużyteczny sprzęt.
Świetne narzędzia. Do piłowania paznokci w dziczy jak znalazł 🙂
Dla mnie najlepszy Multitool to Leatherman Rev. Posiadam go już od 3 lat i nie miałem żadnego problemu. Odpukać, mam nadzieję, że nic złego się z nim nie stanie. Tak naprawdę nigdy nie wiadomo do czego multitool może nam się przydać. Ja mam go prawie zawsze przy sobie i bardzo sobie chwalę. Jeszcze nie było sytuacji, że użyłem go i sobie z czymś nie poradził. Naprawdę daje radę w różnych sytuacjach. Mam nadzieję, że nie będę musiał korzystać z gwarancji, bo trochę jeden komentarz tutaj mnie przeraził.
Wiem że tutaj jest o multitolach najwyższej jakosci jednak chciałem kupic sobie mojego pierwszego i nie chcę na niego wydawać tyle pieniędzy. Zainteresował mnie Swiss Tech Micro-Max 19 w 1 bo znalazłem na niego promocje. Cena jest przystępna, przegląd jego możliwości także. Chcę sprawdzić na ile bedzie przydatny multitool w moim życiu i dopiero wtedy ewentualnie zdecydować się na coś drogiego. Moje pytanie jest o jakość tego proponowanego przeze mnie?
csdMoim skromnym zdaniem, jak już kupować multitoola, to porządnego – takiego właśnie Lethermana. Nie oszukujmy sie, to sprzęt na lata a nie na sezon więc trzeba troche więcej kasy wyłożyć niż 100 zł. Sam używam Wingmana i nie mam mu nic do zarzucenia. Działa sprawnie i nie ma ani za dużo ani za mało narzędzi w sobie. Bardzo dobry sprzęt.
sama tacie kupiłam latehermana najzwyklejszego, ale używa go prkatycznie codziennie
Do tej dozywotniej gwarancji Leathermana podchodzilbym z lekkim dystansem. Odeslalem swojego Charge TTi z powodu ulamanego srubokreta plaskiego. Do tego narzedzia otwieraly cie ciezko (mimo czestego smarowania, wiem ze ciezko. To moj drugi TTi i w poprzednim nie bylo problemu). Po 2 tyg mialem wg. opisu na militaria.pl dostac odpowiedz czy gwarancja zostala uwzgledniona. Niestety cisza… Rozmowy telefoniczne koncza sie tym, ze serwis (71 347 47 47) odpowiada, ze przekaze moja sprawe do dzialu serwisu…. jakas kpina. Minely juz 4 tygodnie odkad tool zostal wyslany i zadnej reakcji ze strony serwisu. Nie potrafia nawet odpowiedziec skad to opoznienie. Sprawa bedzie musiala zakonczyc sie w sadzie. Szkoda. Jestem rozczarowany ta sytuacja. Wszystko zostanie tez przedstawione producentowi mailowo i telefonicznie. Mam watpliwosci czy pozytywne opinie o serwisie w polsce na stronach internetowych sa pisane przez uzytkownikow…. 🙁
Edek, tak z ciekawości – jak zakończyła się sprawa?
Miałem odwrotna sytuację mój charge złamał się tak że nie było dla niego ratunku . Szwagier mieszka we Wroclawiu więc mu przekazałem i poleciłem udać się do militarii . Z jego relacji wynika że położył go przed sprzedawca ten obejrzał i stwierdził za nie da się naprawić odwrócił się wyciągną nowego rozpakować i mu go wręczył ? był tak zdziwiony że po jakimś czasie zauważyłem u niego leathermana przy pasku a ja cieszę się sprawnym nowym
naprawdę tylko leatherman wchodzi w grę, możejeszcze swisstool, ale tam wybór opcji jest niewielki.
Miałem kiedyś Wingman’a ale niestety zgubił się gdzieś w leśnych gąszczach. Obecnie korzystam z New Wave’a i jestem zadowolony choć cena moim zdaniem jest troszkę za wysoka. Sam bym go nie kupił, ale od czego są prezenty 😉
Dla nas jest dość spora natomiast jak to przeliczyć na euro to wychodzi 25 -30 i to jest cała paranoja. Tam to są grosze u nas cena zaporowa